poniedziałek, marca 19, 2012

Imieniny Józefa

Dzisiaj dziewiętnastego marca, imieniny Józefa. Dzień dla mnie szczególny, bo to dzień imienin mojego Ojca. Dzień urodzin mojego Ojca, ósmy luty, jest dla mnie również dniem szczególnym. Obie daty są dla mnie ważne, każda w inny sposób. Za życia mojego Ojca, jeśli zagubienie w codzienności nie przeszkodziło mi a pamięć dopisała, życzyłem mu w dniu jego imienin szczęścia w miłości i wiosennych nadziei. A w dniu jego urodzin składałem ojcu hołd i życzenia zdrowia i długich lat życia.

Od czasu śmierci Ojca, rocznicę jego urodzin świętuję jako dzień pamięci, a także jako symbol minionego czasu, w którym położony został kamień węgielny pod moje własne życie. W podobny sposób czczę rocznicę urodzin mojej Matki. O ile rocznica urodzin Ojca wiąże mnie i moją pamięć bezpośrednio z Ojcem, a z drugiej strony, jako symbol nieprzerwanej kontynuacji życia, pozwala mi lepiej zrozumieć moją własną sytuację w łańcuchu pokoleń - o tyle dzień imienin Ojca, skłaniając do zadumy, zmusza niejako do odnajdywania tych wartości życia, które oscylują pomiędzy profanum a sacrum.

Brak komentarzy: